Znów mi się zamarzyło na czerwono,
znów monochromatycznie
i w sumie reniferek, też znów, ale ... inny.
Takiego nie było.
A w lesie ślicznie
Nad morzem, mimo, że wietrznie i zimno, też pięknie
Reniferek powstał z myślą o ozdobie na choinkę, z myślą o SAL-u u Kasi
Fajniutki renifercio i zdjęcia super:-)
OdpowiedzUsuńaż mi się zimno zro0bilo, i tęskno, bo kocham zimę.
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje zdjęcia prac w plenerze :) reniferki rządzą!!!!
jaki słodki
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, las wygląda bajkowo.
OdpowiedzUsuńReniferkowi w polskim lesie bardzo do twarzy.
OdpowiedzUsuńZwierzątkowo u ciebie. A to króliczek teraz Rogaś
OdpowiedzUsuńFajnie!
Uroczy. Ciekawe jak go zagospodarujesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Świetne zdjęcia uroczego reniferka... :)
OdpowiedzUsuńŚwietny reniferem i jak dobrze mu w leśnych klimatach :)
OdpowiedzUsuńŚliczny reniferek i na jakich pieknych tłach pokazany :)
OdpowiedzUsuńI really likes your blog! You have shared the whole concept really well and very beautifully soulful read!Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńดูหนังออนไลน์
Też kiedyś robiłam czerwonego renifera. Twój wyszedł świetnie
OdpowiedzUsuń