czwartek, 29 listopada 2012

Kartka urodzinowa dla Agatki

Popatrzyłam sobie na ten mój blog i ... nudą wieje;(
Jak nie SAL to TUSAL i tak miesiąc po miesiącu, 
a przecież tyyyle się dzieje.
Oprócz tych "prac koniecznych" robię inne rzeczy i robótkowe, i ogrodowe, i kucharskie, i książki czytam, i dzieci rosną, a tu cisza
Czas to zmienić.
Na początek pokażę kartkę jaką w tym roku dołączyłam do prezentu 
dla mojej chrześniaczki. Nie mam zdjęcia końcowego z napisem Sto lat, ale tak to mniej więcej wyglądało:


piątek, 23 listopada 2012

Sal - Sweet Treats 2012 cz.1

Dawno temu, jeszcze we wrześniu zapisałam się u Agnety na SAL Seet Treats 2012

Wiedziałam o braku czasu i trudnościach z realizacją tego projektu, ale ... te pierniczki były/są tak słodkie i wesołe, że ... MUSIAŁAM. Wzorki otrzymałam zaraz po dołączeniu do zabawy i niemalże od razu je wydrukowałam, ale z resztą ciężko było. Ostatnio chowając niteczki po skończonym haftowaniu myszki wyjęłam nowe mulinki, potem wyszukałam odpowiednią kanwę 


 i .... zaczęłam w końcu, i ... MAM. Tak, mam pierwszego piernikowego ludka. Trudno w to uwierzyć, ale udało się!
Na razie bez oczu i buzi, bez konturków, bez guziczków, nie zszyty, nie wypchany, ale to potem. Hurtem wykończę wszystkie trzy pierniczki


Pozdrawiam

wtorek, 13 listopada 2012

TUSAL 2012 - cz. 11 i bułeczki na zakwasie

Kolejny miesiąc i kolejna odsłona słoika. Przybyło. Ja widzę różnicę i cieszę się, że trochę tego jest, bo będzie mi niebawem potrzebne do pewnego projektu:)



Przy okazji pochwalę się niedzielnym wypiekiem, hehe. Otóż nie zerknęliśmy do chlebaka, nie zerknęliśmy do kalendarza i ... sobotnia kolacja pozbyła nas złudzeń.  Pieczywa brak, a przed nami niedziela - 
11 Listopada, sklepy nieczynne. Nie było innego wyjścia tylko zakasać rękawy i wziąć się do pracy. W ten sposób powstały bułeczki na zakwasie według przepisu Liski.  Modyfikacje?  Użyłam mąki razowej i zrobiłam 
9 sztuk
Polecam, bo pyszne!!


niedziela, 11 listopada 2012

SAL Minihafciki 2012 roku - cz.11

Listopad. Zaczęłam od wydrukowania schematu koszyczka z kolorowymi wełenkami. Leżał, leżał i ... jakoś drugi schemat, zimowego pingwinka wydrukowałam. Po jakimś czasie wróciłam do pierwszego, ale ilość kolorów, zmiany co chwila koloru zniechęciła mnie w ogóle do haftowania.
Na koniec myszki mi się zachciało. Kolejny schemat - leżakowanie. Dobór kanwy - leżakowanie. Na koniec mulinki dobrałam, odleżało to wszystko swoje. Mocy nabrało i zabrałam się za haftowanie. 
Oj długo, długo to trwało i powstało takie coś:


Kolejne dwa dni i ...


Na koniec informacja dotycząca Wymianki. Rozlosowałam wymiankowe pary i przesłałam do wszystkich adresy, wcześniej wysłałam zasady naszej Wymianki. Gdyby ktoś nie otrzymał któregoś z maili, proszę o kontakt: chkasia@gmail.com

I jeszcze prośba: gdyby ktokolwiek miał do oddania - sprzedania odrobinę wolnego czasu lub lepszego internetu, proszę również o kontakt

Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)