Mimo szczerych chęci w ostatnich dniach nie dałam rady usiąść i skrobnąć nowego posta. Nadal jest nie najlepiej, ale chyba tak już musi być. Postaram się wykorzystywać te lepsze chwile i być z Wami:)
Tak jak obiecałam najpierw zaległe posty;). Przed Świętami miałam sporo robótkowych planów. Skończyło się na chęciach i jednym jajku- karczochu.
Chciałabym w tym poście podziękować april79 i pochwalić się kartką, jaką od niej dostałam. Wzruszyłam się do łez, że o mnie pamiętała, mimo mojej opieszałości. (Jeszcze o tym będzie;) ) Kartkę obejrzałam ze wszystkich stron wielokrotnie i mimo, że już lato, czas wielkanocny minął, mam ją nadal na wierzchu szuflady i chętnie ją oglądam. Sami spójrzcie dlaczego ...
Piękna jest!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz