Przyzwyczaiłam się, że raz w miesiącu prezentujemy słoik z naszymi resztkami z wszelakiego rękodzieła i dlatego po raz drugi dołączyłam do Całkowicie Bezużytecznego SALa. Wiem, że u mnie tych resztek jak na lekarstwo, ale fajnie mieć taki podręczny śmietniczek i widzieć, ja coś tam przybywa...
To teraz się nie popiszę, bo ... mój styczniowy słoik jest ... pusty.
Nic poza zszyciem leżaczka i podszyciem prującej się listwy w spodniach piżamowych synka nie zrobiłam. Dokładnie tak. Malutka pochłania cały czas, mój i mojej rodziny. Jest przecudna i kochana!
To teraz fota mojego słoika
Wykorzystałam ten z ubiegłego roku doszywając tylko cyferki z nowym rokiem. Trochę asymetrycznie to wyszło... trzeba będzie jeszcze to poprawić;)
Ku pamięci zamieszczę tu jeszcze daty nowiu w 2012 roku:
* 23 stycznia
* 21 lutego
* 22 marca
* 21 kwietnia
* 21maja
* 19 czerwca
* 19 lipca
* 17 sierpnia
* 16 września
* 15 października
* 13 listopada
* 13 grudnia
Link do TUSALa u CyberJulki - TU
Dekoracja Twojego słoiczka jest super. Przykleiłaś kanwę klejem do szkła?
OdpowiedzUsuńMiłego zapełniania :) A zabawa jest bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńEdyta, u mnie ciężko z odpadkami, ale zabawa przednia, więc zapisałam się;)
OdpowiedzUsuńEna0210, ja wszystko przyklejam klejem CR. Po wyschnięciu robi się przezroczysty i jest bardzo skuteczny
Pozdrawiam ciepło!