Tyle, że nie tak prosto znaleźć schemat tych kwiatków. Przetrząsnęłam swoje wzory, potem net. Znalazłam zatrzęsienie lilii i róż. Konwalii jak na lekarstwo. Chyba najładniejsze znalazłam na blogu Joli, ale moje maile pisane do Niej wracały jak bumerang. Na koniec napisałam do Niej w komentarzach, ale tak bez przekonania, jednocześnie przerysowałam inne z sieci. W południe wyhaftowałam pierwsze krzyżyki, a wieczorem ... mail ze schematem, tych najładniejszych. Pełne zaskoczenie, miłe zaskoczenie, ale nie prułam już i moje są takie:
TU można obejrzeć prace innych uczestniczek SAL
Śliczne konwalie i pięknie prezentują się na kalendarzu. Ja pozostałam przy dziewczynce ale moja dopiero czeka na oprawę.
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje konwalie, które także mnie się kojarzą z majem, oprócz bzów i kasztanów.
OdpowiedzUsuńNa przyszłość podaję Ci jeszcze inne konwalie. :)
http://www.relojesdesol.org/node/92
http://300105.gallery.ru/watch?ph=x4A-Xbzr&subpanel=zoom&zoom=8
Pozdrawiam ciepło.
śliczne konwalie
OdpowiedzUsuń