Tydzień temu natknęłam się na bajeczne wprost kwiatki na blogu Elżusi. Stamtąd udałam się na blog Truskaveczki czyli Organizatorki Przywoływania wiosny. Popatrzyłam, poczytałam, pooglądałam, potem przespałam się z tematem i na drugi dzień to samo: blog Elżusi, blog Truskaveczki i już schemat przerysowany i już odpowiednie zgłoszenie w komentarzach. Potem dłubanie, dzierganie, prucie i ... MAM podstaweczki w kolorze przylaszczek, kolorze krokusów czy hiacyntów
Dzisiaj zaglądam na rabatkę ... a tam ... proszę krokusy w kolorze podkładek:))))
podkaldki sliczne,pod kolor hiacyntow...moj jeden komplecik juz poszedl w prezencie...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne podkładeczki ostatnio zachwycam się takim kolorem a podk ladeczki robiło się bardzo przyjemnie prawda?Truskaweczka miała świetny pomysł z taką zabawą.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze, miło mi je czytać. Tym bardziej, że podkładki rzeczywiście szybko i przyjemnie się robiło
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie