niedziela, 6 maja 2012

Trzecie wygrane Candy - Candy u Miszki


W zasadzie nie spodziewałam się, że jeszcze kiedyś uda  mi się cokolwiek wygrać. Przestałam się nawet zapisywać na Candy. Jednak śliczności jakie Miszka zaoferowała, nie pozwoliły mi, bym przeszła koło nich obojętnie. Musiałam spróbować, bo obrazki w sam raz nad łóżeczko córci. I sama nie wiem jak to się stało, że Amelka mnie wylosowała, i to jako pierwszą z trzech obdarowanych przez Miszkę osób
To teraz, proszę, podziwiajcie co dostałam:


Śliczności, prawda?
A tak poza tym mało się u mnie dzieje. Kruszynka zdominowała wszystko i wszystkich, i tylko pewien haft zaczęłam dzisiaj, znaczy już wczoraj. Takie sa jego początki:



8 komentarzy:

  1. Piękna nagrody
    Życzę miłej pracy z haftem

    OdpowiedzUsuń
  2. widac masz szczescie do candy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ten zaczęty haft prezentuje się nieźle
    a ja melduję,że zrobiłam kolejną pracę SALową:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kwietniowy sal już wyszyty ,czekam na majowy wzorek.Prezenty piękne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu gratulacje:)Piękne prezenty:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu gratuluję wygranej:)
    To bardzo miłe uczucie jak człowiek dowiaduje się, że coś wygrał (choćby najmniejszy drobiazg) - wiem, bo sama też kilka dni temu wygrałam candy - teraz czekam na przesyłkę, żeby w realu móc nacieszyć się prezentami.
    Haft zapowiada się ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję, za wszystkie komentarze razem i każdy z osobna. Cieszę się, że zaglądacie do mnie. Miszko, jeszcze raz dziękuję za prezenty! A haft utknął jakoś w martwym punkcie, bo nie mam jednego koloru, a tak mało brakuje do końca:(
    Pozdrawiam cieplutko w ten chłodny dzień

    OdpowiedzUsuń