piątek, 28 kwietnia 2017

Smalls SAL 2017 cz. 4 czyli breloczek z liskiem


                  Po ostatniej, nieudanej próbie wymiany breloczka zmuszona byłam chodzić nadal ze starym, zniszczonym. Brzydko to wyglądało i codzienne korzystanie z klucza mi o tym przypominało. W związku z tym, gdy pomyślałam o SAL-u wiedziałam co muszę wyhaftować i do czego to wykorzystam.



Małe to czyli zgodne z zasadami SAL, a i praktyczne przy okazji:). Na pierwszy rzut poszedł lisek. Ukochany motyw. Podziwiany na grafikach, haftach, rysunkach, zabawkach, w książkach. Teraz mam i ja



Potem wyszyłam podobnie jak u córci monogram. Jej breloczek TU pokazywałam. 



Pozostałam w odcieniach szarości, mimo, że błękity i niebieskości kusiły. Nie pasowały mi jednak do rudego.


Oczywiście hafciki są już włożone w plastikowe etui, przypięte do kluczy i codziennie testowane.



Całość bardzo mi się podoba. 


Breloczek zgłaszam do zabawy  SAL Smalls. Klikając w link obejrzycie prace innych Uczestniczek


7 komentarzy:

  1. Thank you for sharing your Small this month. I love finishing it into a key ring. I think this is a great idea

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczny bryloczek! Ja od lat mam pusty bryloczek. Nie moge sie zdecydowac na wzor haftu.-( pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny lisek!
    Pięknie prezentuje się na breloczku :-)

    OdpowiedzUsuń