czwartek, 31 lipca 2014

SAL Уютный календарь cz. 8 - Aвгуст

W końcu nastała noc. Moja ulubiona od zawsze pora (dnia?), teraz szczególnie wyczekiwana i to niemalże od wczesnych godzin popołudniowych. Za gorąco. Nie lubię upałów i to co się dzieje ostatnio na zewnątrz nie dla mnie. Nie potrafię myśleć, oddychać, normalnie żyć. Zaległości się piętrzą, bo nic tylko leżeć, siedzieć i to wszystko koniecznie w bezruchu albo mogłabym jeszcze godzinami stać pod prysznicem. Cóż, wiem, że inni kochają taką pogodę, więc nie narzekam, zaciskam zęby i cieszę się ich szczęściem, marząc o wieczorze i nocy:)
A tak w ogóle nie o tym dzisiaj miało być. Dzisiaj termin kolejnej odsłony naszego SAL-owego kalendarza. Czas na sierpień. 
Bardzo, ale to bardzo przyjemnie i szybko mi się haftowało te maki. 



Oczywiście po raz kolejny kolorystyka i muliny to wolna amerykanka czyli wszystko to co najbardziej pasuje do monitora. A tak haft już prezentuje się na kalendarzu:



TU możemy podziwiać prace innych uczestniczek SAL-a

Pozdrawiam 

3 komentarze:

  1. Śliczne są te maki :)
    Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podba mi się sierpniowy hafcik. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za odwiedzinki i pozostawione miłe słowo:) Cały ten kalendarz wygląda świetnie. Twoje maki wyglądają rewelacyjnie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń