Jesień na dobre rozgościła za oknami, w moim domu, w sercu i "na tamborku".
W parku, lesie, przy drodze wszędzie kolorowo, a jednocześnie tajemniczo i spokojnie.
Musiałam coś jesiennego wyhaftować, więc wróciłam więc do moich pór roku. Obraz haftuję już dłuuugo. Poszczególne obrazki powstają w kolejnych latach
Ktoś mógłby pomyśleć, że wzór trudny, że brzydki. Mógłby doszukiwać się innych przyczyn, a ja po prostu uwielbiam go. Rozkoszuję się nim
Haftuję jeden kolor, oglądam, zachwycam się i odkładam. Robię co innego i znów wracam do tej kanwy.
Wybieram kolejny kolor i znów pohaftuję, nacieszę oko i odkładam.
Na koniec uzupełniam obrazek o półkrzyżyki i ubieram w konturki.
Bardzo powoli to wszystko robię.
Miał tak Ktoś, kiedyś?
To na koniec raz jeszcze widok na całość
Witaj. Dziękuję za komentarz u mnie na blogu. Szczerze to myślałam że już wszyscy o mnie zapomnieli i nikt nie zajrzy. Może jest jakiś sens dalszego pisania i pokazywania co robię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny obrazek, takich pór roku jeszcze nie widziałam
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik:-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te twoje pory roku, czekam na ostatnią :)
OdpowiedzUsuńŚliczne. Bardzo mi się podobają. Są inne niż wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńPiękny obraz powstaje! Czasem chyba tak jest, że niektóre wzory "palą się w ręce" i trzeba je od razu zrobić, a inne muszą swoje odczekać... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak to nie miałam, jak coś mi się podoba to nie odkładam, ale oczywiście rozumiem :) Piękny jesienny klimat :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna jesień i pozostałe pory roku.
OdpowiedzUsuńPrzeurocze hafciki,też takich pór roku nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne obrazki :) Podziwiam Twoją wytrwałość takie prace wymagają ogromniej pracy i nie dziwię się ,że czasem potrzebujesz odpoczynku ale cieszę się , że wracasz bo efekt zachwyca:)
OdpowiedzUsuńFajne pory roku takie oryginalne inne mało spotykane, doskonale Cię rozumiem z tymi przerwami w haftowaniu ja też tak mam z niektórymi haftami. Pozdrawiam ciepło, ale już zimowo za oknem przynajmniej u mnie.
OdpowiedzUsuńPrzecudowne! Zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny haft! Jeszcze takiego nie widziałam. Bardzo podoba mi się to delikatne obramowanie, a same obrazki pór roku są cudne.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego wyszywania zimy:)
Delektuję się tak robieniem na szydełku, sama przyjemność robić takie prace :)
OdpowiedzUsuńPiękne pory roku. Zimę pewnie wyszyjesz po Nowym Roku, bo jeszcze pora będzie aktualna.
OdpowiedzUsuńSpotkałam ten wzorek, ale wybrałam inny i mój już skończony, ale ponieważ lubię haftować pory roku, mam już upatrzony nowy wzorek.
Pozdrawiam ciepło.
bardzo lubię pory roku w hafcie! podoba mi się Twoja praca:) sama mam - wg innego wzoru-już tylko zimę do dokończenia
OdpowiedzUsuń