poniedziałek, 5 września 2011

Zakupowe szaleństwo

W ostatniej chwili skorzystałam z letnich wyprzedaży i kupiłam cudne buty. A jakie wygodne!!! Hhihi kolor zupełnie przypadkowy, ale tylko takie były:)




I zupełnie przypadkiem w innej sieciówce znalazłam torbę pasującą do nich. Nie mogłam nie kupić:)))))



Hehehe a potem kupiłam jeszcze lakier do paznokci, taki robiący spękania, hihi oczywiście kolorystycznie mi pasował:)))) i też okazja:)
Na koniec listonosz przywiózł paczkę, a w niej saaaaame potrzebne rzeczy;). Dobrze, że nikt z domowników tego nie widział. Zakupy zrobione na A., niby każda z licytowanych rzeczy była okazją, ale ogólna suma już takową nie była. Zapewniam! Hhihi nici starczy mi do końca życia .....
A propos zakupów. Chyba czas pomyśleć o wyprawce?


Mój nowy zakup w komplecie:




To jeszcze na dobry początek tygodnia, wczorajsze ciasto. Pamiętacie ten mój przepis na ciasto z porzeczkami? Tym razem zrobiłam w wersji z malinami. Pychota!!!! Dla zainteresowanych TU przepis. 
Smacznego!



4 komentarze:

  1. Wszystko super i nawet ciasto masz pod kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja robiłam to też z malinami, rewelacja :)
    A fuksja rządzi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. no i proszę na koniec lata super piękna nowa kreacja

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę - dawno nie zaglądałam, a tutaj tyle się dzieje! Myszki haftowane są urocze! O komplecie na przyszłe lato to nawet nie wspomnę, taki fajny. No i to ciasto - mrrrr...
    Pozdrawiam najserdeczniej, zdrowia życzę Wam obojgu! :D

    OdpowiedzUsuń